PORA'nki' na lepszy dzień!

2.

"Jak dobrze wstać skoro świt..." słowa kultowej piosenki, pytanie brzmi jednak "Czy zawsze wstajemy tak chętnie i zaczynamy nowy dzień?". W moim przypadku tak nie było.. każdy poranek to był strach przed jedzeniem, ale także ludźmi! Obsesja odnośnie kalorii, strach przed oceną - to tylko "czubek góry lodowej". Pytanie "po co?" towarzyszyło mi codziennie przy każdym posiłku... Po co wgl jeść? To jedna część, druga natomiast to BULIMIA, od której w sumie wszystko się zaczęło, a mianowicie od wymuszonego "niewinnego" wymiotu. Czy tak niewinnego? Teraz wiem, że nie, ale czy żałuję, że tak moje życie się potoczyło? Hmmm.. może zabrzmi to głupio, ale nie! Moje dzisiejsze priorytety oraz wszelkie poglądy to... to: godziny terapii zarówno indywidualnej jak i grupowej, wszelkie rozmowy bardzo osobiste, walka ze sobą, szukanie samej siebie od nowa - swoich pasji! Uważam, że wszystko dzieję się po coś. Zawsze może być lepiej, ale także gorzej. Dzisiaj jestem w takim momencie mojego życia, gdzie snuje pełno planów na bliższą i dalszą przyszłość! Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. 🔎


Komentarze